Pod skrzydłami żurawi

Ciekawa książka. Nie jest to typowy romans i nie znajdziemy w niej obszernych i szczegółowych scen zbliżeń. Zdecydowanie bardziej rozwinięty jest tutaj wątek samego uczucia i przeszkód, które stoją na drodze do niego. Jeśli o mnie chodzi, to pasowało mi to.
Owszem, nie porwała mnie ta książka na tyle, żebym nie mogła się od niej oderwać, ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie nie zaintrygowała.
Muszę też wspomieć o tym, że podoba mi się styl pisania autorki. Jest czysty, przejrzysty i spójny. Chętnie przeczytam jeszcze coś, co wyszło spod jej ręki.

Ciekawa książka. Nie jest to typowy romans i nie znajdziemy w niej obszernych i szczegółowych scen zbliżeń. Zdecydowanie bardziej rozwinięty jest tutaj wątek samego uczucia i przeszkód, które stoją na drodze do niego. Jeśli o mnie chodzi, to pasowało mi to.
Owszem, nie porwała mnie ta książka na tyle, żebym nie mogła się od niej oderwać, ale skłamałabym, gdybym...

Wow! Ta książka chodziła za mną, od kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam i oczywiście nie zawiodłam się. Wciągnęłam się od pierwszej strony i czytałam z zapartym tchem. To była naprawdę piękna i trochę bolesna opowieść. Spędziłam z nią cudowny czas. Zakończenie przewidziałam, ale i tak się wzruszyłam. Polecam 😍

Olive jest doktorem weterynarii. Kiedy umiera jej ciotka, młoda kobieta jedzie na wieś, by ją pochować. Olive miała zostać w domu ciotki na noc, jednak nie była w stanie i wróciła do domu. Tam przyłapała swojego narzeczonego na zdradzie i mimo tego, że wyrzekła się, iż na wsi nie zamieszka, wróciła tam. Ciotka zostawiła jej dom. Olive dzięki przyjaciołom, otworzyła klinikę weterynaryjną, mieszkańcy wsi bardzo polubili panią doktor. Szczególnie stolarz, który remontował jej dom.

Flynn nie miał łatwego życia. Już od dziecka prześladował go pech. Mężczyzna traci wszystkie bliskie mu osoby. Kiedy spotyka Olive po raz pierwszy, stroni od kontaktu z nią. Jest zdystansowany, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, nie wdaje się w rozmówki, nie daje się dotknąć.

Czy Olive obudzi we Flynn'ie jakiekolwiek uczucia oprócz odrazy? Bo ma wrażenie, że ten przystojniak właśnie to do niej czuje. Nie spodziewa się, jaka prawda kryje się za zachowaniem stolarza. Przekleństwo wisi nad tą relacją od samego początku. Czy para poradzi sobie z nim? Czy mają jakiekolwiek szanse na wspólną przyszłość?

Wow! Ta książka chodziła za mną, od kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam i oczywiście nie zawiodłam się. Wciągnęłam się od pierwszej strony i czytałam z zapartym tchem. To była naprawdę piękna i trochę bolesna opowieść. Spędziłam z nią cudowny czas. Zakończenie przewidziałam, ale i tak się wzruszyłam. Polecam 😍

Olive jest doktorem weterynarii. Kiedy umiera jej ciotka, młoda...

Olive bardzo kochała swoją babcię. Zjawia się na jej pogrzebie i dowiaduje się, że babcia zostawiła jej dom pod warunkiem, że zamieszka w nim na co najmniej trzy lata. Olive jest weterynarzem. Postanawia zostać. Remontuje dom, otwiera lecznicę dla zwierząt. Poznaje Flynna. To przystojny mężczyzna ale jakiś dziwny. Jest sam, boi się bliskości. Tajemnica tkwi w dalekiej przeszłości. Flynn jest przeklęty, ale jest coś co może ten stan rzeczy zmienić. Bardzo ciepła książka o rodzącej się miłości między dwojgiem jakże różnych ludzi, o przekleństwie jakie krąży nad Flynnem. Warto przeczytać.

Olive bardzo kochała swoją babcię. Zjawia się na jej pogrzebie i dowiaduje się, że babcia zostawiła jej dom pod warunkiem, że zamieszka w nim na co najmniej trzy lata. Olive jest weterynarzem. Postanawia zostać. Remontuje dom, otwiera lecznicę dla zwierząt. Poznaje Flynna. To przystojny mężczyzna ale jakiś dziwny. Jest sam, boi się bliskości. Tajemnica tkwi w dalekiej...

Ollive to młoda kobieta, która po wielu perturbacjach w życiu zawodowym musi rozpocząć życie na nowo w odziedziczonym przez ciotkę domu. Tam poznaje stroniącego od ludzi Flynna, który stroni od ludzi. Drogi tych dwojga stykają się już na pogrzebie, jednak ich relacja zacieśnia się, gdy kobieta w miejscu nowego zamieszkania postanawia założyć lecznicę dla zwierząt. Czym tym dwojgu się uda i czy zdolają przerwać ciążącą nad jednym z nich klątwę?
Bardzo miła książeczka na jeden wieczór. Niby zwykłe romansidło, ale wciąga.

Ollive to młoda kobieta, która po wielu perturbacjach w życiu zawodowym musi rozpocząć życie na nowo w odziedziczonym przez ciotkę domu. Tam poznaje stroniącego od ludzi Flynna, który stroni od ludzi. Drogi tych dwojga stykają się już na pogrzebie, jednak ich relacja zacieśnia się, gdy kobieta w miejscu nowego zamieszkania postanawia założyć lecznicę dla zwierząt. Czym tym...

Najpierw zauroczyła mnie okładka… a potem było już tylko lepiej
Zaczyna się banalnie - młodą dziewczynę zdradza narzeczony, dziewczyna dostaje spadek z „pod warunkiem…” i… historia się rozkręca. Olive to młoda lekarka weterynarii marząca o własnej klinice dla zwierząt, Flynn to zdolny stolarz - odludek i introwertyk skrywający mroczną tajemnicę. Różni ich wiele ale przyciąganie jest silniejsze. Powstaje klinika „Pod skrzydłami żurawi” ale tajemnice z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć.
Klątwa, która przetrwała pokolenia i sposób żeby ją przezwyciężyć- naprawdę niesamowita historia napisana lekkim, przyjemnym językiem, wyraziste postacie, wobec których nie sposób przejść obojętnie i piękne otoczenie z klangorem żurawi w tle. Bardzo polecam!

Najpierw zauroczyła mnie okładka… a potem było już tylko lepiej
Zaczyna się banalnie - młodą dziewczynę zdradza narzeczony, dziewczyna dostaje spadek z „pod warunkiem…” i… historia się rozkręca. Olive to młoda lekarka weterynarii marząca o własnej klinice dla zwierząt, Flynn to zdolny stolarz - odludek i introwertyk skrywający mroczną tajemnicę. Różni ich wiele ale...

Los i przeznaczenie szykują spotkanie dwóch zagubionych dusz. Każde z nich inaczej podchodzi do tej relacji. Olive jest otwarta i pozytywnie nastawiona, nie stroni od towarzystwa ludzi i zwierząt. Natomiast Flynn to zamknięty w sobie pesymista, który boi się zbliżyć do wszelkich żywych istot. Piękna historia.

Los i przeznaczenie szykują spotkanie dwóch zagubionych dusz. Każde z nich inaczej podchodzi do tej relacji. Olive jest otwarta i pozytywnie nastawiona, nie stroni od towarzystwa ludzi i zwierząt. Natomiast Flynn to zamknięty w sobie pesymista, który boi się zbliżyć do wszelkich żywych istot. Piękna historia.

Autorka: Monika Cieluch
Wydawnictwo:Amare
__________________________
Pod skrzydłami żurawi,przyciągnie nie tylko swoją okładką ale i zawartością.
Niesamowicie wciągająca i ciekawa książka

Olive po wieloletnim związku,przyłapuje narzeczonego na zdradzie. Emocje jakie nią szarpią ,zmuszają ją do wyjazdu. Olive odziedzicza dom w spadku po zmarłej ciotce do którego postanawia się przeprowadzić.
Podczas ceremonii pogrzebowej ,jej spokój zakluca miejscowy dziwak Flynn.

.Co połączy Olive i Flynna ?
.Miejscowy dziwak i pani weterynarz
.czy czeka ich samotne życie ?
.Czy dziewczyna będzie w stanie mu pomóc ?

Autorka: Monika Cieluch
Wydawnictwo:Amare
__________________________
Pod skrzydłami żurawi,przyciągnie nie tylko swoją okładką ale i zawartością.
Niesamowicie wciągająca i ciekawa książka

Olive po wieloletnim związku,przyłapuje narzeczonego na zdradzie. Emocje jakie nią szarpią ,zmuszają ją do wyjazdu. Olive odziedzicza dom w spadku po zmarłej ciotce do którego...

"Pod skrzydłami żurawi" to książka, która zaczyna się tak smutnymi wydarzeniami, że łezka w oku się kręci. To poruszająca historia, która ma w sobie wiele bólu, cierpienia, strachu, miłości i nadzieji. Opowiada o życiu nie tylko naszych głównych bohaterów, ale również wielu innych pobocznych osób. Z jakimi problemami, chorobami każdy z nich musi się mierzyć. Autorka dodała w powieści wątek fantastyczny co dodatkowo jest dużym plusem. Sprawia, że książka się wyróżnia na tle innych książek obyczajowych i romansów.

"Pod skrzydłami żurawi" to piękna, wciągająca i nie łatwa historia, która zostanie w mojej pamięci na dłużej.

"Pod skrzydłami żurawi" to książka, która zaczyna się tak smutnymi wydarzeniami, że łezka w oku się kręci. To poruszająca historia, która ma w sobie wiele bólu, cierpienia, strachu, miłości i nadzieji. Opowiada o życiu nie tylko naszych głównych bohaterów, ale również wielu innych pobocznych osób. Z jakimi problemami, chorobami każdy z nich musi się mierzyć. Autorka dodała...

" Samotne ptaki mają najsilniejsze skrzydła."

Ojej jaka to była piękna historia! Mimo że zaczyna się od naprawdę smutnych wydarzeń, w miarę czytania książki czułam że musi zakończyć się lepiej niż początek!
Lekarz weterynarii Olive wraca do Horwell, do cioci Raczel, która to opiekowała się Olive w dzieciństwie. Raczel umiera a że była ona jedyną i najbliższą osobą, Olive bardzo to przeżywa. Wraca do Bristolu gdzie odkrywa że jest zdradzana przez narzeczonego. Nie czekając na nic pakuje swoje rzeczy i jedzie do domu Raczel, który został zapisany Olive w testamencie ciotki. Niestety aby pozostał jej na zawsze musi mieszkać w nim przez 3 lata. Olive jednak czuje że to jest jej miejsce na rozpoczęcie nowego życia, powrócenia do spokoju i życia bez pośpiechu. Dom wymaga remontu a część z niego Olive pragnie zamienić na klinike weterynarii więc szuka pomocy. Flynn - stolarz, jest miejscowym dziwakiem który boi się dotyku i raczej stroni od ludzi lecz Olive czuje jego przyciągającą moc migdałowego zapachu i powoli próbuje przedostać się przez mur, który Flynn wokół siebie zbudował. Poznając się coraz bliżej Flynn otwiera się przed Olive i opowiada jej o swoim sekrecie...
W każdej książce staram się znaleźć przesłanie, wniosek, temat do rozmyśleń. Tutaj tez tak było - niestety temat oceniania ludzi jest wszystkim dobrze znany. Przyklejamy im łatki nie znając ich prędzej, nie widząc co przeżyli albo co poświęcili. Oceniłam bohaterów juz na początku ale autorka szybko pokazała że nie wszystko jest zawsze takie jakie widzimy na pierwszy rzut oka!

" Samotne ptaki mają najsilniejsze skrzydła."

Ojej jaka to była piękna historia! Mimo że zaczyna się od naprawdę smutnych wydarzeń, w miarę czytania książki czułam że musi zakończyć się lepiej niż początek!
Lekarz weterynarii Olive wraca do Horwell, do cioci Raczel, która to opiekowała się Olive w dzieciństwie. Raczel umiera a że była ona jedyną i najbliższą osobą, Olive...

Jak zobaczyłam tą książkę i przeczytałam opis totalnie przepadłam, ba, nawet postanowiłam się wygłupić, bo bookstagramerka taka ze mnie jak z koziej… i zgłosiłam się na recenzentkę – nie udało się. Jednak książka była mi pisana i wygrałam ją na profilu wydawnictwa. Dziękuje!

Pod skrzydłami żurawi to historia Olive, pani weterynarz, która po kilku latach związku odkrywa zdradę narzeczonego i postanawia zmienić swoje życie przyjmując w spadku dom po ukochanej ciotce. Jednak, aby sfinalizować testament, Olive musi mieszkać w nim co najmniej 3 lata. Bohaterka rozpoczyna jego remont, w którym pomaga jej Flynn – miejscowy dziwak.

Miałam nosa do tej książki, gdyż świetnie spędziłam z nią czas i nawet nie wiem kiedy, a dotarłam do ostatniej kropki. Fabuła jest przemyślana, tu wszystko gra, a zagadka zaserwowana przez panią Monikę nie pozwala odłożyć książki nawet na moment. Co do Olive, od razu ją polubiłam, jej bezpośredniość i reakcje - na zdradę na przykład. Dodajmy do tego jeszcze przystojnego, tajemniczego stolarza, miłość do zwierząt i złorzeczenie…

Cóż, jestem oczarowana tą historią i nie przeszkadzała mi nawet nuta magii i fantastyki. To taka historia, której się nie zapomina. Z całego serca polecam, szczególnie fanom małomiasteczkowych romansów!

Na pewno pokochacie piękną i poruszającą historie Olive i Flynna!

Jak zobaczyłam tą książkę i przeczytałam opis totalnie przepadłam, ba, nawet postanowiłam się wygłupić, bo bookstagramerka taka ze mnie jak z koziej… i zgłosiłam się na recenzentkę – nie udało się. Jednak książka była mi pisana i wygrałam ją na profilu wydawnictwa. Dziękuje!

Pod skrzydłami żurawi to historia Olive, pani weterynarz, która po kilku latach związku odkrywa...